Ile prądu pobiera ładowarka do telefonu? Ile kosztuje nas trzymanie ładowarki bez odłączania jej od kontaktu? Z roku na rok coraz więcej osób zwraca się uwagę na ekologię oraz aspekty związane z oszczędzaniem wody czy też prądu. Jednym z częściej poruszanych zagadnień jest oszczędność prądu poprzez odłączanie np. ładowarek od telefonów, które w wielu domach na stałe goszczą w gniazdkach elektrycznych. Nic więc dziwnego, że te i inne podobne pytania o ładowarki padają bardzo często. Jednak czy rzeczywiście staniemy się bardziej ekologiczni odłączając ładowarki od gniazdek?
Zanim odpowiemy sobie na powyżej zadane pytanie, sprawdźmy przy okazji ile rocznie kosztuje nas ładowanie telefonu. Jak myślicie, są to grosze, złotówki czy dziesiątki złotych?
Telefon podczas trzygodzinnego ładowania zużywa około 0,015 kWh. Zakładając, że ładujemy telefon co drugi dzień, to rocznie zużyjemy w ten sposób 2,7 kWh, co daje nam koszt około 1,60 zł rocznie. Można więc powiedzieć, że samo ładowanie telefonu nie jest jakimś szczególnym obciążeniem dla domowego budżetu.
Przejdźmy więc do najbardziej elektryzującego zagadnienia, czyli ładowarki, która na stałe jest włączona do gniazdka. Czy pobiera ona prąd? Tak, ale jest to wartość bardzo niewielka, bowiem w stanie spoczynku ładowarka pobiera około 0,1 W. Jeśli przemnożymy tę wartość przez 24 godziny, a później przez 365 dni, to wtedy otrzymamy wynik równy 1kWh. To oznacza, że taka ładowarka kosztuje nas miesięcznie… 5 groszy (60 groszy rocznie).
W skali jednego gospodarstwa to jest wręcz minimalna kwota. Gdyby powiększyć tę próbkę o miliony ludzi, to oszczędności byłyby oczywiście większe (około 50 000 złotych miesięcznie na każdy milion osób). Z drugiej jednak strony w naszym gospodarstwie domowym jest dużo więcej przedmiotów, które włączone na tzw. tryb stand-by pobierają znacznie więcej prądu niż te nieszczęsne ładowarki (np. ekspresy do kawy, komputery, drukarki, radio, dekodery telewizyjne itd.). Czy gra jest więc warta świeczki? Skupianie uwagi ekologicznej na ładowarkach do telefonu to trochę tak jak skupianie się na ziarnku piasku w całej piaskownicy. Dlaczego? Średnio jednoosobowe gospodarstwo domowe zużywa około 1200kWh rocznie, czyli taka ładowarka stanowi mniej niż promil całej tej wartości.
Dużo większą korzyścią z odłączania ładowarek jest wzrost naszej świadomości ekologicznej, którą powinniśmy przekładać na inne ruchy, niż realna oszczędność bezpośrednio z tego wynikająca. Jeśli więc odłączamy ładowarkę i nie idą za tym inne kroki ekologiczne, to jest to wręcz niezauważalna zmiana zarówno dla środowiska jak i dla naszego portfela.
W końcu ktoś krótko i na temat rozstrzygnął tę sprawę, bez lania wody o cudach na kiju :-)
ciekawa informacja
Dokładnie!
Potwierdzam
Ja mimo wszystko odłączam ładowarkę choć zdaję sobie sprawę z tego że to raczej mały gest
Z powodu zagrożenia pożarem…
Nie
Ja też odłączam ponieważ wychodząc z domu do pracy boję się że nastąpi zwarcie i coś się zapali
to niemożliwe, możesz spokojnie zostawić o ile nie używasz ładowarek epoki kamienia :) ładowarki maja solidne zabezpieczenia nawet jak pierdyknie w okolicy piorun wiec się nie przejmuj. Okay może istnieć ryzyko jeśli nie masz piorunochrona w domu/budynku mieszkalnym, ale co ci z tego bo jak piorun walnie wszystko spłonie wiec ładowarka ci nie ocaleje :p
Spałam obok telefonu podłączonego do ładowarki(często) i raz ,zdarzyło się ,że nastąpiło spięcie lub przegrzanie i poraziło mnie w nogi.Lepiej wyjąć wtyczki.
Tak samo
ja dopiero gdy mi się naładuje
ja oglądam cały czas w kontakcie
Ale jakby przypadkiem pieron pierdyknął, to by sie ta ładowarka sfajcyła… Wiec może lepiej jednak ją tak nie zostawiać w gniazdku, przynajmniej w lecie (to samo tyczy sie komputera :-)
SUPER <3
Dobry artykuł dla pracodawców, którzy krzywo patrzą i nie pozwalają pracownikom ładować telefonu na firmowym prądzie :-)
Lub dla szkół, mimo że w szkołach są gniazdka nikt nie pozwala ładować telefonu jak się rozładuje. Np. dzisiaj wzięłam telefon do szkoły prawie rozładowany myślałam że mi starczy ale niestety nie starczyło. Wzięłam z domu ładowarkę do szkoły i spytałam nauczyciela czy mogę sobie podładować. Oczywiście oszczędna szkoła zabroniła więc teraz wiem co na takim momencie powiedzieć
Te dane są z sufitu ? Nie podano jaka ładowarka jakiej mocy bo są 400mA i 2000mA to chyba jest jakaś różnica. Pojemność akumulatora telefonu i czas potrzebny na ładowanie.
Nie tak trudno się domyśleć, że to wszystko są uśrednione wartości. Jednym wyjdzie 20% mniej innym 20% więcej
ja odłączam ładowarkę żeby nie doszło do pożaru
Rozumiem że jesteś w tym konsekwentny i wyłączasz z prądu wszystko tzn. Telewizor, lodówkę, kuchenkę mikrofalową, ruter itp. Ogólnie powinieneś wyłączać prąd na skrzynkę z bezpiecznikami inaczej to chyba nie ma sensu
No jednak ma sensu! Wpływ pola elektromagnetycznego na organizm ludzki od dawna jest zauważanym problemem. Zagadnienie praktyczne jednak występuje. Odłączanie całej instalacji elektrycznej np. na noc stanowi problem dla telewizorów, routerów używanych przed snem.
Dziękuję za udostępnioną wiedzę
łał super ciekawostka a zawsze rodzice na mnie krzyczeli żeby odłączać ładowarkę bo zużywa dużo prądu
I bardzo dobrze!Nie płacisz to masz gdzieś.Tam grosz ,tu grosz i jest chleb.Cale szczęście ,mojego dzieci są rozsądne i sami pilnują aby prąd oszczędzić w domu.Ufff
fajny Quizy są na stronie, pozdrawiam <3
Wow. Przez 3h zużywa 0,015kwh? Człowieku o czym Ty piszesz? 1kwh (kilowatogodzina), jak sama nazwa wskazuje, jest jednostką dotycząca zużycia mocy w 1 godzinę, więc jak urządzenie może zużywać 1kwh w 3h? :-D może miałeś na myśli moc 0,015kw, ale tego już się pewnie nie dowiemy. Nie wypowiadaj się bez elementarnej wiedzy, bo narażasz ludzi na koszta ( w tym przypadku niewielka różnica, ale co by było przy urządzeniu pobierającym 2000kw… Np. mikrofala). Pozdrawiam! P.S. Czytelnikom chętnie pomogę [tu była reklama]
Po pierwsze – perfidna reklama swoich usług, wstydź się ;)
Po drugie – wszystko jest jak najbardziej w porządku, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jeśli ładowarka zużywa np. 0,005kWh przez godzinę, to jak najbardziej można napisać, że zużywa 0,015kWh w ciągu 3 godzin. Przecież nawet bardzo często się podaje, że lodówka zużywa 250kWh na rok, co według Twojej interpretacji powinno być błędem.
POTWIERDZAM !!!
Cieszy mnie obecność ludzi mądrych.
Prawie wszystko dobrze. Łdowarka zużywa 0,005 kWh czyli 5Wh to znaczy że ma moc 5W (watów) łatwo obliczyć że ładuje nasz telefon 5 V (pięcioma woltami) prądem o natężeniu 1 A (1 ampera). Wszystko by się zgadzało, tylko zapomniałeś o jednej sprawie. To jest moc jaką oddje do telefonu, a nie zużywa. Na pewno na urządzeniu jest napisane INPUT. Czyli ile energii pobiera z gniazdka. Pewnie jest to 230 V i 0,15 A. W przeliczeniu ładowarka ma moc 34,5 W. Ta róznica to są straty energii jakią zużywa nasza ładowarka na przetworzenie prądu z gniazdka na taki którym naładujemy nasz… Czytaj więcej »
Magda-zamiast kogoś obrażać-podszkol się.
Taa ekologia,jak się widzi tony sieci,byli,jednorazowe wszystko,taniej,szybciej,więcej i na chwilę to napewno ekologia
należy odłączać od kontaktu, kumpel prawie tak spalił mieszkanie,ładowarka się zapaliła ,była wpięta w listwę (obok było krzesło z papierami i wszystko się zajęło ogniem)
fajne wytłumaczenie
Telefony komórkowe, żarówki energooszczędne w szczególności LED-owe, to drobnostka zupełnie nie należy ich liczyć. To tak minimalny koszt że aua. Laptopy praktycznie też. Problem zaczyna się z tv szczególnie plazma lub zwykłe (rzadkość ale ludzie jednak mają), komputery stacjonarne, żelazko, lutownica, pralka, mikrofalówka – tych ostatnich jednak nie używa się nonstop wiec luzik. Jedyne co należy zwracać uwagę to licznik czy ma atesty zabezpieczenia itd zwłaszcza na prowincjach gdzie czasem „ktoś się podłącza” a nikt przecież tego nie sprawdza… prawda?
Nie wiele się pomyliłem bo zaokrąglone do 2zł za rok.
Cześć, technologicznie ładowarka od telefonu jest tak naprawdę zasilaczem (układ kontrolujący proces ładowania jest tak naprawdę w telefonie – a to dlatego, że gdyby zasilacz decydował jak długo i do jakiego napięcia ładujemy akumulator, to bardzo by się zwiększyło ryzyko przeładowania akumulatora(co jest niebezpieczne). Wiec stosując myk „kontroler zawsze blisko baterii dla której został skonfigurowany” mamy wtedy dowolność pożyczania „Ładowarki” od wszystkich w koło jak nam zabraknie energii. Tak samo dużym udogodnieniem stało się ujednolicenie gniazd zasilania/transmisji danych (aktualnie są to gniazda opracowane przez USB – możecie poczytać o nowych standardach które jeszcze nie są używane w sprzęcie ale istnieją(są… Czytaj więcej »
ja wyjmuję ładowarkę
nareszcie wiem
ja odłączam ładowarkę dopiero wtedy gdy mój telefon się naładuje
co niektórzy ładują telefon dwa rady dziennie :/
Mój laptop, w warunkach domowych, zużywa średnio na 2 dni około 0,1 kWh. Kiedyś w markecie kupiłem taki elektroniczny licznik energii – na ile jest ten przyrząd jest wiarygodny . . .?
super informacje :) <3 <3
„Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka” Na świecie jest 6 miliardów aktywnych telefonów komórkowych (po roku 2011) a więc 1 kWh rocznie * 6 miliardów daje nam oszczędność 6 mld kWh rocznie (6 mln MWh) i jest to tylko przy ładowarkach telefonów podłączonych do gniazdka.
Daje to nam oszczędność ok 2 mln ton węgla bo na wytworzenie 1 MWh potrzebne jest 342 kg węgla (kamiennego) czyli 6 mln MWh * 342 kg węgla.
Wcześniejsze ładowarki bez odłączania z gniazdka były ciepłe .Obecnie mimo ,że jest podłączona do gniazdka, ale nie ładuje telefonu jest zimna.Czy to jest nowsza technologia? Nie potrzebuje odpowiedzi od internetowych mądrali,którzy na każdy temat piszą bzdury.
W końcu ktoś to wytłumaczył i nie trzeba się więcej nad tym zastanawiać
No w końcu dziękuje
[365x24x0,1Wx0,32zł (za 1KW)] : 1000 =0,28032zł rocznie
Ładowarkę powinno wyłączać się z prądu dla zasady tak jak wszystkie urządzenia elektryczne jeśli to możliwe.