Kamienie w kieszenie

kamienie w kieszenie gra rebel opinie recenzjaSpryt, taktyka, przebiegłość, a może trochę szczęścia? W dzisiejszej grze każda z tych cech przyda się w równym stopniu i tylko skuteczne połączenie tych trzech elementów może doprowadzić nas do końcowego zwycięstwa. O jakiej grze mowa? Oto „Kamienie w kieszenie”!

Zawartość gry:

W pudełku średnich rozmiarów znajdziemy:
– 60 kryształów w czterech kolorach
– 5 płytek z grzybami
– 6 płytek z postaciami
– woreczek
– instrukcję

kamienie w kieszenie recenzja

Wszystkie elementy wchodzące w skład gry.

Gra jest bardzo ładnie wydana, zwłaszcza woreczek jest z gatunku „tych lepszych” i nie sprawia wrażenia jakiejś chińskiej tandety. To dobrze, bo gra dzięki temu wygląda naprawdę estetycznie. Od graficznej strony całość jest trochę bajkowa. Ogólnie oprawę można zaliczyć po stronie plusów. A w jaki sposób będziemy toczyć naszą rozgrywkę?

Rozgrywka:

Gra jest szybka nie tylko w samej rozgrywce, ale i w przygotowaniu. Na środku stołu kładziemy od dwóch do pięciu płytek z grzybami (o jedną płytkę mniej niż wynosi liczba graczy), a na każdej z nich kładziemy po dwa kamienie wylosowane przez jednego z graczy. I to wszystko! Wygląda to mniej więcej tak:

kamienie w kieszenie rebel

Na każdym grzybku kładziemy po dwa kamienie i rozpoczynamy rozgrywkę!

Teraz na klasyczne „trzy cztery” gracze wskazują palcem z której płytki chcą wziąć kamienie. Jeśli ktoś jako jedyny wskaże dany grzyb wtedy przenosi on dostępne na nim kamienie na swoją stronę. Jak nietrudno się domyślić – skoro grzybów jest mniej niż graczy, to zawsze część osób obejdzie się smakiem, bo kiedy daną płytkę wskaże dwóch (lub więcej) graczy, wtedy kamienie pozostają na swoim miejscu.

kamienie w kieszenie gra opinie

Gracze po lewej i prawej stronie wskazali lewy kafelek, a gracz na dole wskazał prawy. To oznacza, że gracz na dole zyskał kamienie z danego grzyba, a cała reszta musi obejść się smakiem. Teraz dokładamy kamienie na obydwa kafelki i kontynuujemy grę.

W każdej kolejnej kolejce dokładamy na płytki po jednym kamieniu (lub dwa kamienie jeśli płytka jest pusta) i od tej pory gracze mogą wskazać już nie tylko jeden z grzybów na środku planszy, ale także żetony postaci poszczególnych graczy! Tak, dobrze rozumiecie – można podkraść przeciwnikowi zdobyte przed chwilą kamienie. Jak się przed tym bronić? Można w trakcie gry wskazać na swoją płytkę postaci. Wtedy wykonujemy akcję zgodną z tytułem gry, czyli chowamy kamienie w kieszenie. Taka akcja z jednej strony pozwala nam zachować zdobycz, ale z drugiej wiąże się z dwiema konsekwencjami. Po pierwsze kiedy wskażemy na swoją postać to de facto jesteśmy trochę w plecy, bo przecież nie zdobędziemy kamieni ze środka stołu. Po drugie każdy gracz po schowaniu kamieni w kieszeń musi pauzować przez jedną kolejkę, tak więc rywale będą mogli się wyszaleć w następnej turze w mniejszym gronie…

kamienie w kieszenie zasady

Zamiast brać kamienie ze stołu możemy schować swoje skarby do kieszeni. W zamian za to w kolejnej kolejce musimy pauzować.

Cel gry:

Jak się pewnie domyślacie, celem graczy będzie zebranie jak największej liczby kamieni. To prawda, choć istotną rolę odegra jeszcze jeden czynnik, a mianowicie jakie to będą kamienie. Kolorowe kamienie są warte 1 punkt, kamień przezroczysty jest wart 2 punkty, ale najwięcej możemy zyskać zdobywając komplet kolorowych kamieni (niebieski+żółty+czerwony), bo wtedy zyskamy 5 punktów. Sprawa jest więc bardzo prosta – lepiej mieć trzy różnokolorowe kamienie niż cztery w tym samym odcieniu. Gracz z największą liczbą punktów wygrywa rywalizację.

kamienie w kieszenie rebel

Gracz zdobył cztery komplety kamieni oraz kilka kamieni pojedynczych. Łącznie uzyskał 20+3+4=27 punktów.

System punktacji nie jest bez znaczenia i potrafi mocno determinować wydarzenia na stole (o ile gramy świadomie). Każdy doskonale widzi jakich kamieni brakuje mu do kompletu i widzą to też nasi przeciwnicy. I tu pojawia się pierwszy smaczek tej gry, czyli jak tę wiedzę wykorzystać. Jak widzę, że rywalowi brakuje czerwonych kamieni, a takie czerwone leżą na stole, to lepiej jest wtedy wskazać na te czerwone (licząc się z tym, że żaden z nas ich nie zgarnie), czy też może lepiej jest wykorzystać ten moment na wskazanie czegoś, co dla przeciwników jest mniej atrakcyjne i wziąć wtedy całą zawartość? A to przecież nie jest taki proste rozumowanie, bo nigdzie nie jest powiedziane, że rywal akurat wskaże czerwone… Może inni też będą kombinować i szukać innych rozwiązań? Jakby tego było mało, to musimy pilnować swoich kamieni i z tyłu głowy podejmować decyzję o tym czy ryzykować i powiększać swoją pulę, czy też schować to co już się zdobyło.

Podkradanie kamieni to chyba kluczowy aspekt tej gry. To on jest tym głównym elementem, który nadaje grze sensu. Powiedzmy sobie wprost – chowanie kamieni do kieszeni jest zagraniem, które sporo nas kosztuje. Suma summarum nie zdobywamy kamieni przez dwie tury, a skoro nie zdobywamy my, to zdobywają nasi rywale. Z drugiej strony musimy tę akcję wykonać, bo jak tylko pojawi się kilka kamieni po naszej stronie, to rywale będą mieli ogromną pokusę by wskazać na nas. Przykładowo jak na stole leżą grzyby z 2-3 kamieniami, a u nas są 4 kamienie, to przeciwników będzie korcić by nam to wszystko podkraść. Nie dość, że w ten sposób można zgarnąć więcej skarbów, to jeszcze można spowodować stratę u rywala, czyli same plusy dla takiego zagrania. Takich dylematów w tej grze jest sporo i w zasadzie nie ma dobrych rozwiązań. Albo może inaczej – nie ma rozwiązań idealnych. Wybór jednego zagrania wiąże się z ewentualnymi negatywnymi następstwami. Zawsze.

Jaka to jest gra?

Losowość – losowość ma w tej grze małe znaczenie, bo taka czysta losowość jest tylko przy wykładaniu kamieni, co niezbyt mocno determinuje losy rywalizacji. Można natomiast powiedzieć, że w grze jest sporo przypadkowości, bo zagrania rywali są bardzo często oparte na emocjach.
Złożoność – tu akurat nic złożonego nie ma, bo tylko wykładamy kamienie i decydujemy o tym z której puli chcemy je wziąć. Wyjaśnienie zasad trwa dosłownie kilkadziesiąt sekund, więc bardzo szybko do gry mogą dołączać nowe osoby.
Interakcja – ta jest spora, bo jeżeli dwóch graczy ma te same intencje, to obydwoje muszą obejść się smakiem. A jakby tego było mało, to mamy dużo interakcji negatywnej w postaci podkradania sobie skarbów.
Mechanika – gra działa dość dobrze, jest trochę szalona i bardzo nieprzewidywalna. Powiedziałbym nawet, że takie taktyczne niuanse idą w parze z instynktownymi zagraniami.
Wykonanie – tu zastrzeżeń nie znalazłem, można nawet grze przyznać małego plusa, bo faktycznie elementy znajdujące się w pudełku są wykonane dość solidnie.

Dla kogo jest to gra?

Moim zdaniem ta gra jest dla osób, które szukają tytułu, w którym każdy będzie miał równe szanse na zwycięstwo. I to dosłownie. Nie ma w tej grze lepszych i gorszych. Nie da się też wypracować schematów, które ucierałyby nam ścieżki do wygranej. Owszem, można wspierać się jakimiś drobnymi analizami opłacalności, ale nie na wszystko mamy wpływ. Tak jak często wygrywam w różnych innych planszówkach, tak przy tej grze bardzo często ponoszę sromotne porażki. W ten oto sposób gra podoba się wszystkim tym, którzy w planszówkach szukają przede wszystkim rozrywki i interakcji. Mniej natomiast podoba się tym, którzy chcą czegoś ambitnego i logicznego, gdzie to od nas zależałby końcowy sukces lub porażka.

Podsumowanie:

Zwariowana gra oparta częściowo na taktyce, ale przede wszystkim na instynkcie i emocjach. To jest jedna z tych nielicznych gier, w których nie da się być dobrym, co będzie ogromną zaletą w przypadku osób, które szukają idealnej gry planszowej na luźne spotkanie ze znajomymi lub też na spotkanie rodzinne. Tu nawet dziecko jest w stanie ograć dorosłego, a wujek który pierwszy raz widzi planszówki jest w stanie pokonać największego planszówkowego wyjadacza. Co najciekawsze, to te wszystkie nieoczekiwane zwroty akcji dzieją się w grze, która nie ma zbyt dużo jako takiej czystej losowości i to jest chyba coś wyjątkowego w Kamieniach. Czyżby więc to była gra idealna na początek przygody ze światem gier planszowych? Coś w tym jest, bo wielu absolutnie początkujących graczy czerpie sporą przyjemność z rozgrywki, a o to chyba powinno chodzić w tym naszym hobby.

Informacje o grze:

rebelKamienie w kieszenie – Wydawnictwo Rebel
Liczba graczy: Gra dla 3-6 osób
Wiek: Gra przeznaczona jest dla osób powyżej 8 roku życia
Czas gry: ok. 15 minut
Egzemplarz gry do recenzji przesłało Wydawnictwo Rebel

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
maxisss

super gra, nie wiedziałam że takie fajne gry planszowe teraz tworzą